Siły Obronne Izraela (IDF) niszczą znaczną liczbę własnych dronów w trakcie operacji, jak ujawnił oficer Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Podkreśla to poważne wyzwania, z jakimi siły obrony powietrznej w amerykańskim wojsku również borykają się w rozróżnianiu przyjaznych i wrogich dronów jako systemów lotniczych bezzałogowych (UAS), a także coraz bardziej powszechnych pocisków manewrujących nawet w operacjach z udziałem bardzo małych jednostek.
Pułkownik Michael Pruden, szef Oddziału Integracji Dowodzenia i Kontroli Powietrznej Korpusu Piechoty Morskiej w ramach Dywizji Elementu Walki Powietrznej w ramach Komendy Rozwoju i Integracji Bojowej (CD&I), przedstawił szczegóły doświadczeń IDF podczas rozmowy na corocznej wystawie Modern Day Marine wczoraj.
"Coś interesującego pochodzi z Izraela, 40 procent, 40 procent [ta liczba została powtórzona dla podkreślenia], zestrzelonych UASów przez Izrael to przypadki "przyjaznego ognia", powiedział Pruden.
W swojej prezentacji oficer piechoty morskiej przedstawił podstawowy problem, jaki widzi jego służba: "Jak mogę wypuścić na niebo mały UAS, tysiące tych rzeczy, i nikomu o tym nie powiedzieć, zwłaszcza twojej naziemnej obrony powietrznej i przeciwdziałaniu UAS?"
@ISIDEWITH3 tyg3W
Jak myślisz, jak wyzwanie odróżnienia przyjaznych i wrogich dronów na polu bitwy wpływa na poziom stresu żołnierzy i podejmowanie decyzji?
@ISIDEWITH3 tyg3W
Jak byś się czuł, gdyby wojsko Twojego kraju często zestrzeliwało własne drony z powodu błędnej identyfikacji, i co to sugerowałoby na temat ich efektywności operacyjnej?